Pogoda dziś bardziej niż zmienna… słońce, ze śniegiem.
Stojąc na najodleglejszym końcu parkingu, patrze na płatek lodu topniejący na bibułce mojego papierosa…
Nikt cię tu nie chce przyjacielu… psujesz przyjemność palenia.
Przez cały dzień staram się znaleźć pięć minut na napisanie czegoś z sensem… nadaremnie, ciągle ktoś coś chce, o coś pyta, czy zahacza żartem…
Kurwa, spierdalać… chciałoby się powiedzieć…
Zamiast z uśmiechem wyszukuje w pamięci anegdoty na temat…
(…)
Mój nie do końca identyczny sobowtór zamknął dziś za sobą drzwi i pewnie nie wróci… to też tak w moim stylu… Sztukę odpowiadania ciszą na najtrudniejsze pytania, mam opanowaną do perfekcji…
Skądś to znam. Tę ciszę. Gdy ją przerwiesz, odpowiedzi mogą Cię zaskoczyć.
nie tylko Ty jesteś sztukmistrzem w tym temacie ;)
Reni, ja znam wszystkie odpowiedzi, i to jest jeden z powodów dla których wybieram ciszę…
Pstrokata, tak jest nas więcej… choć to nie znaczy, że wszyscy jesteśmy tacy sami…
zdziwiłabym się gdybyś był taki jak ja ;)
Aaa, czy to znaczy, że Ty uważasz się mistrzynie odpowiadania ciszą… no to trochę nietypowe… bo kobietkom, dziobek to się na ogół nie zamyka…
:)
są wyjątki od reguły nieprawdaż ? ;)
dlaczego facetów dziwi kobieta małomówna?
jak mnie pytają, to odpowiem, ale poza tym słów nie nadużywam :)
Pstrokata, w tej kwestii… to nie jestem pewien czy są…
Bena, moja żona też się uważa za małomówną… ale uwierz mi, to nieprawda…
:)
a jednak